Po pierwsze, używam benzenu o pojemności 1 l do rozpuszczenia 500 g 2b4m, a na początku nie może się on całkowicie rozpuścić, więc podgrzewam go trochę, aż się rozpuści, po czym roztwór jest ciepły, ale nie wrzący. Użyłem 10-litrowej kolby okrągłodennej
2. Przygotowuję roztwór NaOH aq (300 g NaOH i 600 ml wody, tylko tyle, aby go rozpuścić), pozwalam mu ostygnąć do temperatury pokojowej, a następnie dodaję go do roztworu z części 1. Zaraz po dodaniu od razu pojawia się głęboki brązowy olej, następnie zaczynam mieszać, całość zmienia kolor na brązowy i uwalnia trochę dymu (tylko trochę), a następnie natychmiast mierzę temperaturę, jest to około 40-45 stopni. I nigdy nie przestaję mieszać.
3. Przygotowuję 400g MA.HCI, dodaję go w bardzo małych porcjach, około 10-20g za każdym razem, zajęło mi to około 2 godzin, ponieważ utrzymuję temperaturę około 45. I widzę, że na dnie wciąż gromadzi się NaCI, a także z dna wydobywają się bąbelki. Po dodaniu całego MA.HCI mieszam, aż temperatura sama spadnie.
4. Odfiltrowuję NaCI i dwukrotnie przemywam wodą, cały rozpuszczalnik jest nadal ciemny, a następnie przystępuję do zakwaszania acetonem i HCI w stosunku 5: 1 do ph5, kroplami za pomocą igły. Ale wciąż ciemno.
Obawiam się, że zrobiłem coś złego, w rzeczywistości, dopóki wysyłam tę odpowiedź, ten ciemny roztwór siedzi obecnie w mojej lodówce już od 3-4 godzin. Naprawdę szukam pomocy w tej sprawie, modlę się, żebym jutro mógł mieć jakiś wynik, pozdrawiam.