Zawsze. Zawsze. Jakość ponad ilość.
Jedynym produktem, który powinien (i musi) być cięty, jest [surowy] fentanyl - lub inny niezwykle silny opiat lub środek uspokajający. Każda substancja, której surowy produkt mógłby potencjalnie zabić przeciętnego konsumenta.
Tak naprawdę oszukujesz tylko siebie, próbując zarobić dodatkowe pieniądze. OK, zarobisz dodatkowe 20 dolarów na sprzedaży i/lub rozciągniesz każdy gram o jedną dziesiątą lub dwie. Nie potrwa to długo, a jeśli tak, to prawdopodobnie wykorzystujesz kogoś, kto jest zdesperowany, a to zbuduje urazę - taką, której się nie spodziewasz. Gdy tylko pojawi się kolejny facet z lepszym sprzętem, zabierze ci biznes. Jeśli tak się stanie, lepiej mieć nadzieję, że rywal przegapi dostawę, a klient nie będzie chciał czekać. W ten sposób można uzyskać kolejną sztukę, aby dać im trochę surowego produktu i zbudować swoją reputację i klientelę z powrotem.
Mówiąc z doświadczenia, zazwyczaj uzależniony jest dość lojalny wobec swojego najlepszego dealera, chce zachować go w tajemnicy, aby nic złego mu się nie stało. Kiedy gówno uderza w wentylator, ludzie są prawdopodobnie bardziej skłonni zrezygnować ze swojego zapasowego dealera z kiepskim produktem niż z dobrego - albo donosić, albo zdzierać ... cokolwiek. Facet z gównianym produktem prawdopodobnie nie jest pierwszym zaproszonym na imprezę... "Tak, hej wszyscy, to jest facet z amfetaminą, która prawie nic nie robi i smakuje jak acetaminofen"... Powiedzą: "zadzwoń do tego drugiego...". Wolę zapłacić dodatkowe 20 dolarów".
o7