- Joined
- Aug 16, 2022
- Messages
- 912
- Solutions
- 2
- Reaction score
- 606
- Points
- 93
Policja przechwytuje narkotyki o wartości do 6 mln euro i aresztuje co najmniej 17 podejrzanych w stajniach
Policja znalazła również pomieszczenia sypialne dla pracowników stajni. Zdjęcie: Politie Landelijke Eenheid
Co najmniej 17 osób zostało zatrzymanych w Holandii po tym, jak policja dokonała nalotu na byłą stajnię jeździecką, która została przekształcona w największą w kraju "pralnię" nielegalnych narkotyków, zdolną do produkcji do 200 kg kokainy dziennie.
Policja poinformowała we wtorek, że trzynaście z zatrzymanych osób to obywatele Kolumbii. Aresztowano również trzech obywateli Holandii - w tym 64-letniego właściciela stajni w północnej wiosce Nijeveen - oraz jednego podejrzanego z Turcji.
Skonfiskowano dziesiątki tysięcy litrów chemikaliów, a także sprzęt, taki jak beczki, kanistry, plastikowe rurki i pięć betoniarek używanych do ekstrakcji kokainy z tak zwanego "materiału nośnego", takiego jak odzież, który został zaimpregnowany narkotykiem przed wywozem do Holandii.
"To największa pralnia kokainy, jaką kiedykolwiek znaleziono w Holandii" - powiedział w oświadczeniu szef policji André van Rijn. "Biorąc pod uwagę liczbę osób, które tam pracowały, rozmiar, układ i wyposażenie, szacujemy, że wydajność produkcji wynosiła od 150 kg do 200 kg kokainy dziennie, co odpowiada wartości ulicznej od 4,5 do 6 mln euro [4,04-5,39 mln funtów] w stanie nieprzetworzonym".
Policja znalazła również pomieszczenia sypialne dla pracowników w stajniach, około 75 mil (120 km) na północny wschód od Amsterdamu, i odzyskała 100 kg bazy kokainowej. Po przeszukaniu magazynów w pobliskich miastach Apeldoorn i Elshout skonfiskowano również około 120 ton materiału nośnego.
Podejrzani mają stawić się przed sędzią w tym tygodniu i możliwe są dalsze aresztowania, podała policja.
Według gazety Dagblad van het Noorden, kilkudziesięciu ciężko uzbrojonych policjantów użyło transportera opancerzonego Bearcat i helikoptera obserwacyjnego w operacji, która miała miejsce na początku piątku, ale została ogłoszona dopiero we wtorek.
"To największa pralnia kokainy, jaką kiedykolwiek znaleziono w Holandii", powiedziała policja. Zdjęcie: Politie Landelijke Eenheid
Gazeta podała, że właściciel dawnej stajni i szkoły jeździeckiej był zarejestrowany jako sprzedawca i hodowca koni w izbie handlowej od 2001 r., chociaż miejscowi twierdzili, że myśleli, że firma zajmuje się recyklingiem starych komputerów.
Bezimienny mężczyzna mieszkał w innym budynku na tym terenie ze swoją 92-letnią matką, jak podała gazeta, i był często widywany w tej zwykle sennej wiosce. Wyglądał "zupełnie normalnie", powiedzieli sąsiedzi gazecie Algemeen Dagblad.
Sąsiedzi powiedzieli, że matka właściciela nie była wśród aresztowanych. "Była zdruzgotana całą tą sytuacją" - powiedział gazecie Dagblad van het Noorden jeden z mężczyzn, który nie chciał podać swojego nazwiska. "Ale jest teraz w dobrych rękach. Naprawdę nie mogę nic więcej powiedzieć; to już jest dla niej wystarczająco trudne".
Holenderskie służby celne poinformowały w zeszłym miesiącu, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2020 r. przechwyciły dwa razy więcej kokainy niż w tym samym okresie ubiegłego roku, z ponad 25 000 kg narkotyku skonfiskowanego między styczniem a czerwcem. Rotterdam, największy port w Europie, i pobliska Antwerpia w Belgii to dwa główne centra handlu narkotykami na kontynencie.
Policja znalazła również pomieszczenia sypialne dla pracowników stajni. Zdjęcie: Politie Landelijke Eenheid
Co najmniej 17 osób zostało zatrzymanych w Holandii po tym, jak policja dokonała nalotu na byłą stajnię jeździecką, która została przekształcona w największą w kraju "pralnię" nielegalnych narkotyków, zdolną do produkcji do 200 kg kokainy dziennie.
Policja poinformowała we wtorek, że trzynaście z zatrzymanych osób to obywatele Kolumbii. Aresztowano również trzech obywateli Holandii - w tym 64-letniego właściciela stajni w północnej wiosce Nijeveen - oraz jednego podejrzanego z Turcji.
Skonfiskowano dziesiątki tysięcy litrów chemikaliów, a także sprzęt, taki jak beczki, kanistry, plastikowe rurki i pięć betoniarek używanych do ekstrakcji kokainy z tak zwanego "materiału nośnego", takiego jak odzież, który został zaimpregnowany narkotykiem przed wywozem do Holandii.
"To największa pralnia kokainy, jaką kiedykolwiek znaleziono w Holandii" - powiedział w oświadczeniu szef policji André van Rijn. "Biorąc pod uwagę liczbę osób, które tam pracowały, rozmiar, układ i wyposażenie, szacujemy, że wydajność produkcji wynosiła od 150 kg do 200 kg kokainy dziennie, co odpowiada wartości ulicznej od 4,5 do 6 mln euro [4,04-5,39 mln funtów] w stanie nieprzetworzonym".
Policja znalazła również pomieszczenia sypialne dla pracowników w stajniach, około 75 mil (120 km) na północny wschód od Amsterdamu, i odzyskała 100 kg bazy kokainowej. Po przeszukaniu magazynów w pobliskich miastach Apeldoorn i Elshout skonfiskowano również około 120 ton materiału nośnego.
Podejrzani mają stawić się przed sędzią w tym tygodniu i możliwe są dalsze aresztowania, podała policja.
Według gazety Dagblad van het Noorden, kilkudziesięciu ciężko uzbrojonych policjantów użyło transportera opancerzonego Bearcat i helikoptera obserwacyjnego w operacji, która miała miejsce na początku piątku, ale została ogłoszona dopiero we wtorek.
"To największa pralnia kokainy, jaką kiedykolwiek znaleziono w Holandii", powiedziała policja. Zdjęcie: Politie Landelijke Eenheid
Gazeta podała, że właściciel dawnej stajni i szkoły jeździeckiej był zarejestrowany jako sprzedawca i hodowca koni w izbie handlowej od 2001 r., chociaż miejscowi twierdzili, że myśleli, że firma zajmuje się recyklingiem starych komputerów.
Bezimienny mężczyzna mieszkał w innym budynku na tym terenie ze swoją 92-letnią matką, jak podała gazeta, i był często widywany w tej zwykle sennej wiosce. Wyglądał "zupełnie normalnie", powiedzieli sąsiedzi gazecie Algemeen Dagblad.
Sąsiedzi powiedzieli, że matka właściciela nie była wśród aresztowanych. "Była zdruzgotana całą tą sytuacją" - powiedział gazecie Dagblad van het Noorden jeden z mężczyzn, który nie chciał podać swojego nazwiska. "Ale jest teraz w dobrych rękach. Naprawdę nie mogę nic więcej powiedzieć; to już jest dla niej wystarczająco trudne".
Holenderskie służby celne poinformowały w zeszłym miesiącu, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2020 r. przechwyciły dwa razy więcej kokainy niż w tym samym okresie ubiegłego roku, z ponad 25 000 kg narkotyku skonfiskowanego między styczniem a czerwcem. Rotterdam, największy port w Europie, i pobliska Antwerpia w Belgii to dwa główne centra handlu narkotykami na kontynencie.