Nie ma to sugerować, że tylko kolumbijska kokaina ją zawierała. Logiczna krytyka systemu przemytu sugerowałaby, że przemyt najczystszej możliwej kokainy, a następnie jej fałszowanie, ma swoje zalety. W czasie, gdy kokaina z lewamizolem była na czołówkach gazet, lewamizol nie był obserwowany, a weterynarz mógł go kupić na beczki. Łatwiej jest przemycić 100 kg kokainy, a następnie dodać do niej nielegalne, niepodlegające nadzorowi 30 kg środka fałszującego. Niż przemycić 130 kg 77% kokainy. W każdym razie ważą lewamizol z kokainą, więc 100 kg czystego towaru jest mniej niż 130 kg pociętego towaru, mimo że w rzeczywistości jest to taka sama ilość. Rząd jest dobry w tym gównie. W tamtych czasach, jeśli złapali cię na uprawie trawki, ważyli trawkę i ziemię razem z nią, więc 1 roślina w 5 galonowym wiadrze miałaby zarzut, który oskarżałby cię o uprawę 10 funtów marihuany. Uprawy na zewnątrz. Kopali łopatami i zostawiali ziemię na korzeniach.