Czysta cola? Nadepnąłeś na gówno, które ma metę i bóg wie, co w nim jest. Sprzedaje się za 3k za g. 4mmc. To najtańszy towar, jaki można dostać w Tajlandii.
Egzekwują tu ludzi za posiadanie. Oczywiście ceny są wysokie.
Yabba jest tania. 300 za gram, ale to jakiś analog i będzie brudny, brudny jak chuj, śmierdzi mi, nie żebym kiedykolwiek go lubił, kiedy mogłem dostać dobry towar.